Mam mnóstwo. Możemy zacząć grać! Tak, wiem. Jesteśmy umówieni na początku tygodnia, aby zmontować je przez profesjonalistów. Ale to nie powód, aby od razu nie przetestować jednego lub dwóch. Więc skoro to święto, zrobimy to przy pomocy dostępnych środków. Mamy nie ma, to idealnie. Podejdź do kuchennego stołu. Zaczynamy od wyczyszczenia kart, zalania ich chemią…
Nad tym projektem tagu pracuję od kilku miesięcy. To była niesamowita przygoda, pełna odkryć, niespodzianek i nieprzewidzianych zdarzeń. Dziś projekt zbliża się ku końcowi. Druga wersja prototypów jest już w drodze. Płytki elektroniczne są obecnie produkowane. Aby przylutować elementy, dokończyłem majsterkowanie ręcznie: mam zamiar sprawić, by mali Chińczycy z Silikonowej Doliny Grenoble pracowali u podnóża…
Właśnie uruchomiłem produkcję "końcowych" płytek elektronicznych. Oto dziecko: będą tutaj 28 maja. To wciąż trochę przesuwa kalendarz, ale musicie zobaczyć, jak wyglądają moje dni. Pomiędzy powrotem z Oléron a spotkaniami w Paryżu zrobiłem w tym tygodniu 2000km. A tym razem nie miałem prądu w TGV, nie było nawet możliwości skorzystania z niego do pracy 🙁 W każdym razie, w ten weekend paralotniarstwo będzie dobre...
Napisałem wczoraj artykuł, aby przedstawić latarnię morską w czerwcowym tomie Pasji. Nasz mały pioupiou został więc zafundowany improwizowanej sesji zdjęciowej. Możliwość zaprezentowania Państwu prawie sfinalizowanej wersji obiektu: Zwrócimy uwagę na rozwiązanie przyjęte dla anteny. Zostanie po prostu zamocowany głową do góry na wsporniku. Nie jest tak idealnie jak bym chciał, ale w życiu trzeba umieć iść na ustępstwa. Za dużo chce się zrobić...