Wakacje się skończyły. Więc jestem z powrotem w domu, z moją nowiutką torbą do szkoły.

Przepraszam… Powiedziałem „ szkoła to wielkie słowo. Rozumiesz, jestem zły na to. Może dlatego, że nie miałem Céline jako cudowna kochanka:

Krótki. Mimo to mam wypchaną torbę na powrót do szkoły. Ponieważ wygląda na to, że tego lata przeprowadziłem kampanię crowdfundingową. I że nagle zacznie być odpowiedzialna...

Opowiedz mi o swoich wakacjach

Jak pewnie zauważyliście, nie byłam zbyt obecna w internecie pod koniec lata. W rzeczywistości, ponieważ byłem wtedy jeszcze biedny, musiałem znaleźć coś do jedzenia (a zwłaszcza ratować kredyt w rachunku bieżącym wykopany przez ten projekt).

Pracowałem więc całe lato jako instruktor żeglarstwa. (jest to również ta praca, która zainspirowała mnie do Pioupious). Sprowadziłem tam całe moje laboratorium elektroniczne, więc mogłem iść do przodu.

W lipcu prawie udało mi się połączyć te dwie rzeczy. Ale w sierpniu całkowicie porzuciłem sprawę. W pewnym momencie, nawet przy najszczerszych chęciach, pozostaję człowiekiem, który musi spać co najmniej 3 godziny na dobę. Nie jestem w stanie wytrzymać dwóch miesięcy w trybie" hackathon », łącząc pracę dzienną + pracę wieczorową + minimum życia osobistego.

Dobre jest to, że teraz, po raz pierwszy w życiu, przepracowałem wystarczająco dużo, by mieć prawo do odszkodowania z urzędu pracy.

A teraz jestem z powrotem w domu, wolny od wszystkich moich obowiązków poza pogodą. Więc zaczynamy znowu, pełną parą!

Rozmowa kwalifikacyjna

W rezultacie, jako że jest to centrum zatrudnienia, które będzie mnie żywić przez najbliższe cztery miesiące, odbyłam pierwszą w życiu rozmowę o pracę. Było trochę zamieszania, ale wynik jest pozytywny.

A więc możemy przywitać się ze Scottem, pierwszym pracownikiem mojej firmy. Ba, tak, nadal nie miałam iść na rozmowę o pracę, żeby to ja pracowała!

Scott właśnie zdał DUT GEII (inżynieria elektroniczna i informatyka przemysłowa). W tym roku ma licencję pro mikroelektroniki i będzie ze mną przez połowę czasu w ramach umowy o praktykę. Pomoże mi opracować Pioupiou, które będzie jeszcze fajniejsze niż obecne. Porozmawiam o tym poniżej.

Tak więc, podczas gdy zatrudnienie na słupie załatwi anioła biznesu, finansując mi jedzenie, płacę Scottowi pensję, aby móc szybciej iść do przodu.

To jest to, że jestem wysoki

Co to jest ten papier? To jest ekstrakt K-BIS.

To wizytówka mojej firmy" Bac Plus Zero » . Co pośrednio oznacza, że ​​teraz istnieje! Więc to wszystko, jestem duży, poważne rzeczy mogą się zacząć.

Zauważysz wspaniałą wysokość kapitału zakładowego: 100 €. Na początku lipca byłem bardzo bogaty.

Harmonogram powrotu do szkoły

Jest piątek, co oznacza, że ​​jestem w domu już od tygodnia.

Nie zostałem pokryty strzechą, ale wciąż jest dużo do zrobienia:

☑ zatrudnić do pomocy studenta studiów zawodowych

☑ znajdź miejsce " Laboratorium badawczo-rozwojowe zostawić mamie kuchnię samą

☑ sfinalizować otwarcie rachunku bankowego

☑ znajdź księgowego

☑ przygotowuję wyjazdy pod koniec września

☑ opublikuj ten post na blogu, aby być na bieżąco

☑ " stanowisko kierować Biuro gabinetu Wielka Brytania w otwartych danych pogodowych

☐ odpowiadanie na maile – w trakcie

☐ wystawiaj faktury KissKissBankBank

☐ przygotowania do Coupe Icare

☐ zmodyfikować i odesłać pierwsze prototypy

☐ przygotowanie mojego spotkania z Météo-France

☐ skonfigurować witrynę sprzedaży online

☐ odpowiedzieć na konsultacja firmy MeteoSwiss dla nowelizacja ustawy o meteorologii.

☐ idź do lekarza bo po tygodniu grania na klawiaturze zapalenie ścięgien wraca

Pospieszę się, żeby to wszystko ogarnąć za tydzień. Ale jutro weekend i ładna pogoda (= leci), więc paralotnią oddychać. Wszystko to po cichu wznowimy w poniedziałek.

Ponieważ poniższe jest sportowe:

– 15-16 września: w Paryżu spotkanie „ opendata z zastępcą dyrektora Météo-France

– 17-21 września: Puchar Ikara

– 24-25 września: we Włoszech, spotkanie z EKOMET – GIE europejskich narodowych służb meteorologicznych

– od 28 do 3 października: Conférence w Budapeszcie. Wygłaszam tam wykład: Korzystanie z BOIN do budowy „wikipedii” do prognozowania pogody w czasie rzeczywistym »

Nie wiem dlaczego, ale przypadek sprawia, że ​​wszystko dzieje się w tym samym czasie. Cieszę się, że daty się nie pokrywają. Uff.

Więc po tym wszystkim, z powrotem do laboratorium. Mam dużo do rozpakowania – i będę miał asystenta do pomocy. Cooool!

Robić czy nie robić

stoję przed strasznym dylematem...

Mam uruchomiony produkt. Było kilka błędów, ale teraz wydaje się, że zostały naprawione. Mogę więc spokojnie zacząć myśleć o produkcji.

OPRÓCZ TEGO ! O obecnym produkcie powiedziałem podczas kampanii:

Nie mogę jednak zagwarantować, że czujnik wytrzyma ekstremalne warunki panujące w wysokich górach. Sprzedaję do użytku zwykłego i nadmorskiego.Musisz sam to przetestować.

Szczerze mówiąc, to jest do bani jako zdanie. Naprawdę chciałbym ci powiedzieć, że:

Ten produkt jest odporny na przebicie i może przetrwać lata w ekstremalnych warunkach pod wpływem morskiej mgły i na szczycie góry.

Więc oczywiście powiesz mi, że za 199 euro nie możesz mieć wszystkiego.

Mam więc dwie możliwe strategie:

– albo jesteśmy zadowoleni z istniejącego, dostarczam szybko i dobrze, wykonałem swoją pracę i wszyscy są zadowoleni.

– albo wszyscy zaczniemy razem pracować, aby spróbować przesunąć granice tego, co już istnieje. Cel: zrobić anemo, które wytrzyma bez konserwacji przez 10 lat, nadal za 199 € z podatkiem.

Osobiście uważam, że druga opcja jest bardzo ekscytująca, chociaż będzie wymagała dużo więcej pracy z mojej strony. Mamy czas do marca. Pozostawia nam to trochę czasu, ale nie wolno nam się przeciągać.

I to jest w porządku. Ponieważ tego lata spędzanie dni na wodzie nie powstrzymało mnie od myślenia o tym...

Ignoruję, więc wprowadzam innowacje

Zaczynamy od przyjrzenia się temu, co jest powszechnie robione w branży:

– anemometr zliczający obroty z a ILS (Magnetyczny przełącznik)

– wiatrowskaz uruchamiający potencjometr lub czujnik optyczny

OPRÓCZ TEGO !

– ILS nie są niezawodne. Zwłaszcza podczas burzy: ostrza sklejają się z błyskawicą.

– Ścieżki potencjometrów brudzą się i zużywają. Wyobraź sobie przycisk głośności w Twoim systemie hi-fi, którym manipulowalibyśmy 24 godziny na dobę. Jak długo by to trwało?

– Czujniki optyczne są zniekształcone przez sól i kurz.

– Łożyska kulkowe zużywają się i utleniają.

(Dzięki Jean-Louis z Nakręcany / Baston.fr za 25 lat doświadczenia w tej dziedzinie)

Wniosek: zapominamy o wszystkim i zaczynamy od zera.

Usuńmy wszystko, co może się zużyć. Im mniej części mechanicznych, tym lepiej.

Nagroda Nobla

Pierwszą rzeczą do zrobienia jest pozbycie się ILS.

I to całkiem dobrze, ponieważ pewien francuski badacz, pan Albert Fert, i jego niemiecki odpowiednik otrzymali w 2007 roku Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki za odkrycie gigantyczny magnetoopóre.

Pamiętam, byłem w tamtym roku w liceum Vizille i odwiedziliśmyInstytut Louisa Neela w ramach czegoś takiego jak Dni Nauki. W tym laboratorium w Grenoble są dokładnie ekspertami w tej dziedzinie, a badacz próbował nam wyjaśnić, dlaczego gigantyczny magnetoopór jest taki fajny. Najwyraźniej nikt w klasie niczego nie rozumiał. Było wiele skomplikowanych słów, takich jak „ spintronika ".

(no, przyznaję – i tak robiłam fajne rzeczy w szkole, a nauczyciele byli ogólnie dobrzy)

Zapamiętałem tylko, że to była chyba świetna sprawa, bo zasłużyła na Nobla, i to też dzięki temu mamy teraz tanie dyski twarde, na których możemy zmieścić 1 TB pirackich filmów i super książkę Valérie.

Wyobraź sobie mój entuzjazm, kiedy zobaczyłem, że możemy umieścić to w moim Pioupiusie.

W skrócie:

☑ na stałe zrezygnować z ILS

☑ wymienić na czujnik GMR

Niektórzy powiedzą mi: Ale możesz umieścić czujnik efektu Halla! »

Poza tym, czy kiedykolwiek widziałeś zużycie czujnika Halla? To gigantyczne: kilka miliamperów!

Piękno gigantycznego magnetooporu polega właśnie na tym, że jest on bardzo czuły i niczego nie zużywa. Na przykład, NVE ma zasięg Niskonapięciowe przełączniki cyfrowe Nanopower  którego zużycie energii może spaść do około trzydziestu nanoamperów! (oczywiście pod pewnymi warunkami).

Mój wiatrowskaz wytwarza magnetoopór

A wtedy, nawet jeśli oznacza to grę w gigantyczny magnetoopór, możemy popchnąć imadło znacznie dalej…

Konkretnie: potrzebujemy prostego, solidnego, niedrogiego i wodoodpornego sposobu pomiaru orientacji naszego wiatrowskazu.

Magnetorezystancja wciąż ma rozwiązanie! Zasłużył na tę Nagrodę Nobla!

Rozumiemy, jest super. Ale konkretnie:

– Umieść magnes na osi wiatrowskazu

– Pole magnetyczne magnesu oddziałuje z małym chipem o wymiarach 2,5 x 2,5 mm o nazwie AAT001-10E. To jest na karcie elektronicznej Pioupiou, dobrze chronionej w wodoodpornym pudełku.

– To pole magnetyczne oddziałuje na rezystory w chipie.

– I otrzymujemy dwa ładne sygnały analogowe, reprezentujące sinus i cosinus kąta

– Trochę trygonometrii (lub funkcji atan2 dla leniwych maniaków) i bezpośrednio znajdujemy orientację naszego wiatrowskazu. 

Do czego służy wiatrowskaz?

Ale ostatecznie, czy naprawdę potrzebujemy wiatrowskazu, aby zmierzyć kierunek wiatru? To prawdziwe pytanie!

Wiatrowskaz oznacza co najmniej jedno łożysko kulkowe. Łożysko kulkowe nie jest dobre, zużywa się i kosztuje.

Musieliśmy czekać do 1988 roku. W tym roku, kiedy jeszcze się nie urodziłem, Mitterrand został właśnie ponownie wybrany, my rozpoczęty bać się globalnego ocieplenia odkryliśmy słynny gigantyczny magnetoopór, ale przede wszystkim: niejaki Chrześcijanin BARBEAU złożył w INPI patent pt. System do połączonych pomiarów prędkości i kierunku wiatru oraz innych płynów ".

W skrócie:

Wynalazek dotyczy urządzenia do jednoczesnego pomiaru siły i kierunku przepływu płynu.

Składa się z asymetrycznego ruchomego zespołu, którego położenie kątowe i chwilowa prędkość kątowa są stale mierzone.

Fazy ​​zwalniania i przyspieszania są interpretowane przez zaprogramowany obwód, który dedukuje siłę i prędkość płynu.

Tłumaczenie:

Mamy anemo, którego jeden z kubków jest inny.

Kiedy zdeformowany kubek jest skierowany w stronę wiatru, prędkość obrotowa jest nieznacznie modyfikowana. Dzięki dokładnemu pomiarowi, kiedy występują zmiany prędkości, możemy wydedukować kierunek wiatru. Proste ale efektywne.

Wikipedia mówi nam, że 3 lata później niejaki Derek Weston wymyśliłby tę samą koncepcję, którą ochrzcił" Wirnik ".

Jego strona jest martwa (http://home.alphalink.com.au/~derekw/ane/anemain.htm) i nie mogłem znaleźć tego pana.

Ale na szczęście w meandrach internetu nic nie ginie. Oto jego strona, wyciągnięta z szafy: https://web.archive.org/web/20071028070220/http://home.alphalink.com.au/~derekw/ane/anemain.htm

Producent sprzętu morskiego Raymarine uprzemysłowił koncepcję swojego „ Rotavecta "

Le wiadomość partner właśnie wygasł, 26 sierpnia!!! Jeśli to nie jest dobre...

Tego lata wystartowali Duńczycy z Vaavud kampanię na kickstarterze dla anemometru-łopatki opartego na tej samej zasadzie asymetrii:

Krótko mówiąc, jestem przekonany, że poradzimy sobie bez wiatrowskazu. Tym bardziej, że wspomniany wcześniej słynny czujnik kąta wydaje się do tego nadawać.

Konkretnie, umożliwiłoby to wykonanie Pioupiou z tylko jedną częścią mechaniczną: łożyskiem kulkowym miseczek. Moglibyśmy zatem umieścić drogie i nierdzewne łożysko typu ceramicznego dla dłuższej żywotności.

Może to wyglądać mniej więcej tak:

Ale po co są kubki?

W końcu dochodzimy do końca rozumowania: co by było, gdybyśmy usunęli wszystkie części mechaniczne? Koniec z zużywającymi się łożyskami, koniec z pękającymi miseczkami.

Schematycznie tak to wygląda:

Przydałoby się ultradźwięki.

To ta sama zasada, co sonary, czy tego rodzaju małe moduły” czujniki zbliżenia » dobrze znany uzależnionymArduino :

Ponieważ zaczynam się męczyć, wklejam definicję z Wikipedii:

 Pomiar wiatru opiera się na pomiarze czasu przemieszczania się fali ultradźwiękowej. Dwie pary przetworników ultradźwiękowych są naprzemiennie nadajnikami i odbiornikami ciągu fal ultradźwiękowych. Mierzone są czasy przejścia na zewnątrz iz powrotem, z których wyprowadzamy, na podstawie różnicy częstotliwości (zgodnie z zasadą efektu Dopplera), prędkość wiatru wzdłuż osi utworzonej przez dwa przetworniki. Zaletą tego typu anemometru jest brak ruchomych części i możliwość pomiaru burzliwego wiatru.

Ale myślę, że definicja Wikipedii jest błędna. Nie jestem pewien, czy mierzymy efekt Dopplera, ale raczej czas przemieszczania się fali akustycznej – przyspieszonej lub spowolnionej przez wiatr.

Krótki.

To bardzo ciekawa technologia. Komercyjne anemosy ultradźwiękowe są na ogół dość drogie.

Ale patenty z lat 70. wygasły i wydaje mi się, że część elektroniczna pozostaje dość prosta i przystępna cenowo. To dokładnie te same podzespoły, co w modułach” czujniki zbliżenia który kosztował kilka euro. Co więcej, niektórzy majsterkowicze już to zrobili.

Wersja domowa:

http://hackaday.com/2013/08/21/ultrasonic-anemometer-for-an-absurdly-accurate-weather-station/

Nieco bardziej akademicka wersja:

http://www.technik.dhbw-ravensburg.de/~lau/ultrasonic-anemometer.html

Myślę, że złożoność koncentruje się głównie na przetwarzaniu oprogramowania. Ale ponieważ ten produkt będzie open-source, nic nie stoi na przeszkodzie, abym zaczął od algorytmu” trochę bałagan », a następnie udoskonalić go wspólnie, aby uzyskać precyzję.

Mam jeszcze kilka pytań, zwłaszcza dotyczących zużycia energii. Ale to można rozwiązać: może nie musimy ciągle mierzyć? Może wystarczy jedna próbka na sekundę? W ten sposób można znacznie zmniejszyć zużycie. Według standardów metrologicznych jest to prawdopodobnie herezjaOMM, ale dla naszego użytku może być w porządku.

Powiedziałem, że przestudiuję tę kwestię, jeśli kampania osiągnie 40 000 euro. Zatrzymał się na 38 200. Ale hej, nie będziemy kłócić się o 1800 €. Zrobimy to anemo ultradźwiękowe i to wszystko!

Zgłosiłeś patent, mam nadzieję?

Właściwie nie. Pewnie mógłbym. Po co ?

Jestem przekonany, że zasada patentowa jest przestarzała. To kosztuje fortunę, wymaga czasu i nigdy nie będę miał środków, by zaatakować wielką międzynarodową firmę, która chce mi to ukraść.

Samsung naruszył patenty Apple'a, kosztowało to miliard dolarów grzywny, ale dzięki temu stali się liderami rynku. To była dobra strategia.

Ponadto założyciel Paypal po prostu się poddał do wszystkich patentów swojej firmy Tesla Motors:

Przywództwo technologiczne nie jest kwestią patentów, które wielokrotnie w historii dowiodły, że stanowią niewielką ochronę przed konkretnym konkurentem. Przede wszystkim zależy to od zdolności firmy do przyciągania i motywowania najbardziej utalentowanych inżynierów na świecie. Wierzymy, że zastosowanie filozofii open source do naszych patentów jedynie wzmocni, a nie osłabi pozycję Tesli w tej dziedzinie.

W każdym razie, publikując ten artykuł, zdecydowanie zrezygnowałem z wyłączności na te „ wynalazki ". Absolutnie nie jestem przeciwny temu, aby ktoś wykorzystywał idee zawarte na tej stronie. Wręcz przeciwnie, jest to pochlebne. Oczywiście chciałbym, aby ludzie powiedzieli, że pomysł wyszedł od Pioupiou i że dane z czujników mogą być swobodnie rozpowszechniane. Ale bez patentu nie mogę tego zobowiązać.

Właściwie mogłem zgłosić patent, ale tylko po to, by wymusić otwarte dane. Z licencją, która wyglądałaby tak:

Z tej technologii można swobodnie korzystać, o ile dane z czujników są udostępniane. Jeśli nie udostępnisz swoich danych, będziesz musiał zapłacić mi bardzo kosztowną licencję na ich wykorzystanie.

W takim razie miłego weekendu. Czeka na mnie paralotnia, aw poniedziałek pracuję.

Ten artykuł jest rozdziałem w historii Piou Piou, pierwszy w 100% autonomiczny i niedrogi czujnik do pomiaru wiatru na żywo, nawet tam, gdzie nie ma prądu ani internetu.

Jeśli ten projekt jest bliski Twojemu sercu, możesz dać nam środki na ulepszenie Pioupiou i wymyślenie reszty jego rodziny. Wszystkie zebrane datki zostaną przeznaczone wyłącznie na budżet badań i rozwoju.

Możesz również wysłać nam czek płatny na Bac Plus Zero, 12 rue Servan, 38000 Grenoble. (dołącz krótką notatkę).